Dość długi macie na Sylwestra. Życzonka najlepsze i miłej lektury!
wtorek, 31 grudnia 2013
poniedziałek, 30 grudnia 2013
Krótki komunikat do Szarika
DZIOŁCHA WŁONCZZEJ TYN TELEFON!!! NI UMIA SIĘ DO CIEBIE DODZWONIĆ OD... Bardzo długiego czasu
wtorek, 24 grudnia 2013
wesołych świąt!!!!!!!!!!
Wesołych świąt ludziska!!! życzę wam dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, dużo radości, żebyście znalazły fajnych chłopaków żeby spełniły się wasze marzenia, niech wasze sny mają kolory, oby dostałyście prezenty na które czekałyście cały rok ( chociaż ja nie zasłużyłam a wy? xD)
życzą:
Sapphire
i
Nemo
życzą:
Sapphire
i
Nemo
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Wesołych, ludziska, wesołych
Wesołych świąt wam życzę! Góry fajnych prezentów, superowej kolacji, zdrówka i czego se życzycie.
Życzy wam świątecznie nastawiona od listopada przez Raline Twadi

Raline świątecznie nastawiona przez cały rok

I Luna the moon, która musi znosić wariactwa pozostałej dwójki

Życzy wam świątecznie nastawiona od listopada przez Raline Twadi

Raline świątecznie nastawiona przez cały rok

I Luna the moon, która musi znosić wariactwa pozostałej dwójki

niedziela, 22 grudnia 2013
Mehhhh
Kolejny post, bo zapomniałam wam napisać. Jestem very happy, bo jakiś czas temu (około 2 miesiące, może więcej) wysłałam dwa wiersze na jakiśtam wielki konkurs do pewnej gazety. Dzisiaj jak sprawdzałam maila (polonistka miała mi wysłać materiały na konkurs, żebym się uczyła) to.... zgadnijcie co znalazłam. Wiadomość od kogoś, kogo nie znam. Pisało w nim, że moje dwa wiersze ukażą się w którymś tam numerze. Od dłuższego czasu siedzę i piszczę. Muszę koniecznie kupić ten numer, pokaże go polonistce, koleżankom, sąsiadom (komu się da). Kuuuuuuuuurrrrrrrrrczzzzzzzzzzeeeeeeeee. Tak się cieszę. Wam niestety nie mogę powiedzieć co to za gazeta, bo w niej będzie moje imię i nazwisko
Nowa strona
Nasze cytaty to strona z naszymi ulubionymi cytatami oraz własnymi słowami. Nie wiem czy się wam podoba taki pomysł, ale ja to już "planowałam" od dłuższego czasu.
Zawieszam...
Moją działalność tutaj do końca roku. Po prostu nie będą się pojawiały z mojej strony żadne posty.
Pracuję nad kilkoma rzeczami.
Do 1 stycznia
Pozdrawiam, Raline
Pracuję nad kilkoma rzeczami.
Do 1 stycznia
Pozdrawiam, Raline
piątek, 20 grudnia 2013
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Leć samolotem do Bielska- Białej żeby zdążyć na autobus do Bułgarii, jak twój anglista jest nienormalny to wszystko jest OK, a kiedy ktoś cie rzuca papierkami zaatakuj szturmem- ciepnij go zeszytem
Meh. Crazy tytuł. Trochę się wydarzyło przez ostatnie kilka dni, a ja wam nic nie pisałam bo chciałam zobaczyć efekty moich działań.
sobota, 14 grudnia 2013
moje da http://luna1354.deviantart.com/
piątek, 13 grudnia 2013
My Little Secret. Rozdział 1.
Cisza. W całym lesie trwała grobowa, niezakłócona niczym cisza. Szelest. A jednak nie całkiem taka niezakłócona. Po podszyciu
spacerowała Sevelly , lustrując wzrokiem każde mijane drzewo. Jednak kiedy przymknęła powieki poczuła energię. Czyli jednak była blisko.
Dotychczas uważane za najspokojniejsze miasto- teraz podobno tętniło życiem, które nigdy nie zawitało w te progi.
Uciekła. Chciała tu być, bo tu tu mogła znaleźć swoje przeznaczenie.
Przed śmiercią jej babka powierzyła jej zadanie- ma odnaleźć dziewczynę o imieniu Savanna i sprowadzić ją do Northsafe. Była na granicy
światów. Dwóch równoległych światów, które nieustannie toczyły wojnę między sobą. Znała historię tego miejsca- dwóch niegdyś nierozłącznych braci
pokłóciło się. Na śmierć i życie. Nikt nie wiedział o co, ale były to dwa różne charaktery- wyniosły, zimny starszy brat i sprawiedliwy,
energiczny młodszy brat. Rozeszli się po świecie. Starszy brat poszedł na Północ. Natomiast młodszy na Południe. W ten sposób przez
wiele lat tworzyły się dwa plemiona- dobro przeplatało się ze złem, zło walczyło z dobrem. Dobre Plemię nazywało się Sunce'owie,
natomiast Złe Plemię- Darkness'owie.
Kiedy jej babka opowiadała jej tą niewytłumaczalnie przykuwającą uwagę historię,ta opierając się na lasce podeszła do okna.
Sevelly przyglądała się temu trochę z ciekawością, trochę z lękiem po tym, co usłyszała. W końcu kobieta położyła przed nią
szkatułkę ozdobioną wyszukanymi ornamentami.
-Elly- zaczęła- to jest ważne. Używaj tego mądrze ale pamiętaj, że możesz to otwierać tylko wtedy, gdy będziesz zagrożona. Rozumiesz?
Sevelly kiwnęła głową po czym wyszła z pokoju.
Usiadła na łóżku próbując zebrać myśli. Niedługo będzie noc. Nikt nie będzie jej przeszkadzać w rozważaniach.
****************************************
Była godzina 1:30 w nocy. Sevelly gasiła wtedy lampkę, która stała na jej biurku. Upiła trochę herbaty i rozczesała włosy. Nadal siedziała
przy meblu, wpatrując się w gwiazdy, które zdobiły nocne niebo.
Przypuszczała, właściwie to wiedziała, że na świecie dzieje się coś niewytłumaczalnego. Tylko czemu do licha ona musiała być w to zamieszana?
*****************************************
2 tygodnie później
Szła przez las, wypatrując wioski z opisu jej babci. Wcześniej spakowała się, wzięła latarkę. Planowała to od dawna. Świerszcze wygrywały
niczym na skrzypcach, co nie ułatwiło jej poszukiwań. Jednak była rozsądna. To rozsądek podyktował jej, żeby przystanęła na chwilę. Była wycieńczona 3 dniową nieustanną wędrówką. Przetarła oczy, w których czaiło się zmęczenie. Westchnęła i ułożyła się na jesiennych liściach.
TO BEZ SENSU.
spacerowała Sevelly , lustrując wzrokiem każde mijane drzewo. Jednak kiedy przymknęła powieki poczuła energię. Czyli jednak była blisko.
Dotychczas uważane za najspokojniejsze miasto- teraz podobno tętniło życiem, które nigdy nie zawitało w te progi.
Uciekła. Chciała tu być, bo tu tu mogła znaleźć swoje przeznaczenie.
Przed śmiercią jej babka powierzyła jej zadanie- ma odnaleźć dziewczynę o imieniu Savanna i sprowadzić ją do Northsafe. Była na granicy
światów. Dwóch równoległych światów, które nieustannie toczyły wojnę między sobą. Znała historię tego miejsca- dwóch niegdyś nierozłącznych braci
pokłóciło się. Na śmierć i życie. Nikt nie wiedział o co, ale były to dwa różne charaktery- wyniosły, zimny starszy brat i sprawiedliwy,
energiczny młodszy brat. Rozeszli się po świecie. Starszy brat poszedł na Północ. Natomiast młodszy na Południe. W ten sposób przez
wiele lat tworzyły się dwa plemiona- dobro przeplatało się ze złem, zło walczyło z dobrem. Dobre Plemię nazywało się Sunce'owie,
natomiast Złe Plemię- Darkness'owie.
Kiedy jej babka opowiadała jej tą niewytłumaczalnie przykuwającą uwagę historię,ta opierając się na lasce podeszła do okna.
Sevelly przyglądała się temu trochę z ciekawością, trochę z lękiem po tym, co usłyszała. W końcu kobieta położyła przed nią
szkatułkę ozdobioną wyszukanymi ornamentami.
-Elly- zaczęła- to jest ważne. Używaj tego mądrze ale pamiętaj, że możesz to otwierać tylko wtedy, gdy będziesz zagrożona. Rozumiesz?
Sevelly kiwnęła głową po czym wyszła z pokoju.
Usiadła na łóżku próbując zebrać myśli. Niedługo będzie noc. Nikt nie będzie jej przeszkadzać w rozważaniach.
****************************************
Była godzina 1:30 w nocy. Sevelly gasiła wtedy lampkę, która stała na jej biurku. Upiła trochę herbaty i rozczesała włosy. Nadal siedziała
przy meblu, wpatrując się w gwiazdy, które zdobiły nocne niebo.
Przypuszczała, właściwie to wiedziała, że na świecie dzieje się coś niewytłumaczalnego. Tylko czemu do licha ona musiała być w to zamieszana?
*****************************************
2 tygodnie później
Szła przez las, wypatrując wioski z opisu jej babci. Wcześniej spakowała się, wzięła latarkę. Planowała to od dawna. Świerszcze wygrywały
niczym na skrzypcach, co nie ułatwiło jej poszukiwań. Jednak była rozsądna. To rozsądek podyktował jej, żeby przystanęła na chwilę. Była wycieńczona 3 dniową nieustanną wędrówką. Przetarła oczy, w których czaiło się zmęczenie. Westchnęła i ułożyła się na jesiennych liściach.
TO BEZ SENSU.
czwartek, 12 grudnia 2013
wtorek, 10 grudnia 2013
Niewyraźny, ale plakat

Plakat ASM. Sory, że nie wyraźny, ale nie miałam dostępu do lepszych urządzeń. Podziękowania dla Szarika!
poniedziałek, 9 grudnia 2013
zzzzzzzzzzz
Kto wyłączy ten deszcz, który bez przerwy pada dostanie nagrodę Jobla!
Tak, Jobla.
Jestę Derpy
Tak, Jobla.
Jestę Derpy

niedziela, 8 grudnia 2013
KONKURS!
Hej!
Konkurs! Polega on na tym że musicie mi wymyślić nowy znaczek (wiem że innym poniaczom może się wydawać się to głupie i wogóle) po prostu mi się znudził.Teraz nazywam się Sapphire (chociaż w ff nazywam się Blood Diamond) .Jestem panią całej mocy elementów harmonii. Kocham noc malować i magie. nienawidzę słońca miłości i księżniczki Skyeli. Ona jest okropna! kilka moich rysów przedstawia mnie jak ja ją porostu zabijam. W moim sercu jest pustka. Zlodowaciałe serce które nie potrafi kochać jest pocięte ale są takie osoby co je zszywają ale nadal ktoś je pruje. Jestem lojalna smutna ale czasem miła. Moją BFF jest księżniczka Luna. Mam nadzieje że tyle starczy. Nagroda to wystąpienie w moim ff jako postać pierwszoplanowa 2 rysy swojej zachcianki i 1 z dedykacją. No to tyle a i konkurs trwa do piątku do godz.12:00 co znaczy że komnty możecie pisać do 11:59. Zwycięzca będzie ogłoszony w ten sam dzień o godz.16:08 (tak lubię tą godzinę xD ) Bardzo proszę o nie kopiowanie prac inny pegasis. BYE!!
Dotarło do mnie...
Po oglądaniu Daring don't, że bardziej przypominam Daring niż Twi, bo:
1. Wolę rozwiązywać własne problemy sama.
2. Działam raczej sama.
3. Moja codzienność to w większości sekrety (w każdym razie kiedyś)
4. Wolę raczej nikomu nie ufać.
5. No i oczywiście jestę pisarkom!
Teraz się zastanawiam, czy zmienić przydomek na jakiś Twidoowy, czy nie.
1. Wolę rozwiązywać własne problemy sama.
2. Działam raczej sama.
3. Moja codzienność to w większości sekrety (w każdym razie kiedyś)
4. Wolę raczej nikomu nie ufać.
5. No i oczywiście jestę pisarkom!
Teraz się zastanawiam, czy zmienić przydomek na jakiś Twidoowy, czy nie.
piątek, 6 grudnia 2013
Miało być- nie ma i inne informacje
W punktach małe info:
1. Miał być specjalny mikołajkowy rozdział ASM, ale nie będzie. Była u nas niezła wichura i coś się stało z Wi-Fi. Wprawdzie piszę teraz do was, ale internet jest na routerze i mega wolny+ z kuli wichury działa 15 minut.
2. ASM zmienia nazwę. To nie jest już Akademia Skrzydlatych Marzeń tylko Anything see magic.
3. Skończyłam pisać Wyrocznię. Sory ludziska, ale nie mam czasu na tyle fików
1. Miał być specjalny mikołajkowy rozdział ASM, ale nie będzie. Była u nas niezła wichura i coś się stało z Wi-Fi. Wprawdzie piszę teraz do was, ale internet jest na routerze i mega wolny+ z kuli wichury działa 15 minut.
2. ASM zmienia nazwę. To nie jest już Akademia Skrzydlatych Marzeń tylko Anything see magic.
3. Skończyłam pisać Wyrocznię. Sory ludziska, ale nie mam czasu na tyle fików
czwartek, 5 grudnia 2013
Twożę ocę
mam ochote namalowania kucy....ale nie moich kucy tylko WASZYCH!!! tak podawajcie wygląd waszych kucy wypełnijcie to
imie:
rasa:
kolor sierści:
kolor grzywy:
kolor ogona:
rodzaj grzywy (np.: Twilight):
kolor oka:
rodzaj oka(na.:Rarity):
znaczek:
akcesoria (np.:szalik,branzoletki):
powinny pojawić się w sobote jeśli nie będzie was dużo :).BYE!
imie:
rasa:
kolor sierści:
kolor grzywy:
kolor ogona:
rodzaj grzywy (np.: Twilight):
kolor oka:
rodzaj oka(na.:Rarity):
znaczek:
akcesoria (np.:szalik,branzoletki):
powinny pojawić się w sobote jeśli nie będzie was dużo :).BYE!
niedziela, 1 grudnia 2013
************************************
Jaka jest wasza pierwsza myśl która pojawiła się po wejściu na bloga?
Subskrybuj:
Posty (Atom)