czwartek, 30 maja 2013

Rozdział III Pierwszy znak

Taki krótki

Galanteria leżała na łóżku rozmyślając. Usłyszała stukanie do drzwi. Podeszła do nich i otworzyła je. Za drzwiami stała Sweet Lagoona
-Rai Saphire urządza imprezę, idziesz?- zapytała
-Sory, ale nie mogę.- odpowiedziała i zamknęła drzwi
Pegazka podleciała do okna. Spojrzała na ksieżyc
-Czemu wszystko musi być takie skomplikowane- powiedziała sama do siebie
Na księżycu pojawiła się kopia wizerunku Luny.
-14 dni. Mam tylko tyle, żeby ją powstrzymać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz